Drugi dzień gier w ramach Australian Open 2024 przyniósł zarówno "nieskomplikowane" potyczki - takie jak zwycięstwo Huberta Hurkacza nad Omarem Jasiką w trzech setach - jak i szalone pięciosetówki, takie jak w przypadku starć Auger-Aliassime - Thiem oraz Hijikata - Struff. Oba te starcia, zaplanowane zresztą na sam koniec dnia na Antypodach, miały wiele interesujących zwrotów akcji - ostatecznie zwycięzcami zostali Kanadyjczyk i Niemiec, ale to zwłaszcza Felix Auger-Aliassime się namęczył, bo potrzebował aż pięciu godzin, by przypieczętować wygraną. Jest tu jednak jeszcze jeden ciekawy - i jednocześnie komiczny - wątek. Iga Świątek jeszcze mocniejsza. Były reprezentant Polski nie ma wątpliwości. Tajna broń Polki Australian Open 2024. Mecze przerywane przez... mewę. Przedziwne obrazki z Melbourne Otóż w dwóch ostatnich poniedziałkowych starciach postanowiła poprzeszkadzać... mewa, najwidoczniej licząca na zdobycie łatwego pożywienia wśród tłumu kibiców, którzy przybyli śledzić tenisowe zmagania. Auger-Aliassime i Thiem musieli wstrzymywać się z grą dopóki niechciany gość sobie nie odpuścił: Zwierzę pojawiło się również na korcie trzecim, gdzie o awans do kolejnej fazy walczyli wspominani już Hijikata i Struff. Tutaj jednak moment był jeszcze mniej dogodny, bo "wtargniecie" nastąpiło w momencie, gdy drugi z panów miał już piłki meczowe... W kwestii utrzymania koncentracji z pewnością nie były to okoliczności do pozazdroszczenia: Ostatecznie w obu przypadkach udało się dokończyć rywalizację. Teraz Felix Auger-Aliassime może przygotowywać się już do spotkania z Francuzem Hugo Grenierem, z kolei Jan-Lennard Struff może sposobić się do gry z Serbem Miomirem Kecmanoviciem. Niezwykły wyczyn Hurkacza na AO, organizatorzy sami przyznali. Gwiazdy w tyle Australian Open 2024. Iga Świątek niedługo wejdzie po raz pierwszy na kort Australian Open 2024 potrwa do 28 stycznia. Tytułu w grze pojedynczej mężczyzn broni Novak Djoković, z kolei wśród pań "na tronie" spróbuje się utrzymać Aryna Sabalenka. Jej największa obecnie rywalka, Iga Świątek, niebawem zagra z Sofią Kenin - na relację na żywo z tego spotkania zapraszamy do Interii Sport: