Iga Świątek, Magda Linette, Magdalena Fręch oraz Hubert Hurkacz poznali swoje drabinki w Australian Open 2024. Najmniej szczęścia w losowaniu miały dwie pierwsze polskie zawodniczki, które trafiły na wymagające rywalki. Linette zagra z Caroline Wozniacki, a Świątek z Sofią Kenin. Turniejowa droga zwłaszcza liderki rankingu WTA budzi dużo emocji i jest szeroko komentowana. Statystyka przemawia na korzyść Igi. Z Amerykanką do tej pory mierzyła się raz, wygrywając 6:4, 6:1. Było to w 2020 roku w finale Roland Garros. Wówczas Polka zdobyła swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł w karierze. Jak będzie tym razem? Trudno powiedzieć, wszak Kenin w ostatnim czasie prezentuje dobrą dyspozycję. W niedawnych rozgrywkach World Tennis League pokonała Arynę Sabalenkę w finale zawodów. Jeśli Świątek na wstępie AO pokona Kenin, później wcale nie będzie łatwiej. W drugiej rundzie zagra z Angelique Kerber lub Danielle Collins. Na dalszym etapie rozgrywek może zmierzyć się z Eliną Switoliną, a w ewentualnym ćwierćfinale - z Jeleną Ostapenko, z którą nie zwyciężyła jeszcze ani razu (a spotykały się na korcie czterokrotnie). W półfinale może dojść do starcia z Jeleną Rybakiną (statystyka na korzyść Kazaszki) lub Jessicą Pegulą (to byłaby dla Polki prawdopodobnie lepsza możliwość), a potencjalny finał to pojedynek z Aryną Sabalenką lub Coco Gauff. Głos na temat losowania zabierają eksperci. Nie mają wielu optymistycznych wniosków. Ojciec Igi Świątek "wchodzi do gry" ws. igrzysk. Jednoznaczna reakcja. Co zrobi Polka i jej otoczenie? Trudne losowanie Igi Świątek w Australian Open 2024. "Szczęście nie było po jej stronie" "Niemal najgorsze losowanie Igi Świątek, jakie można było sobie wyobrazić. Kenin w 1. rundzie. Collins/Kerber w 2. rundzie. Ostpenko w 1/4 i Rybakina w 1/2. Plagi egipskie" - ocenia dziennikarz Michał Chojecki na platformie X (dawniej Twitter). "To zdecydowanie brutalne losowanie dla Świątek. Gdyby wygrała piąty turniej wielkoszlemowy w karierze, a pierwszy Australian Open, to z pewnością by na to zasłużyła" - dodają na QualityShot Tennis. A Ben Lewis dorzuca: "Absolutnie brutalne losowanie pierwszej rundy dla Świątek. Będzie musiała stawić czoła mistrzyni Australian Open 2020, Sofii Kenin". "Szczęście nie było po jej stronie. Iga Świątek, mimo że jest najwyżej rozstawiona, będzie miała trudną, najeżoną mistrzyniami, drogę do wygranej w Australian Open" - punktuje z kolei hiszpańskojęzyczny portal Match Tenis. A podobnych głosów jest dużo więcej. Tak czy inaczej, kibice mocno trzymają kciuki za Igę i podkreślają, że jeśli przy takiej ścieżce zwycięży w Australian Open, raczej nikt nie powinien mieć wątpliwości, co do tego, że to zasłużony triumf. Agnieszka Radwańska nie kryje, co naprawdę myśli o Idze Świątek. "Iga sukcesami przebiła wszystko"