Początek spotkania o finał Australian Open toczył się pod dyktando serwujących. W jedenastym gemie przeciwnicy polsko-tajwańskiej pary doczekali się dwóch break pointów. Niestety, przy drugiej okazji Zieliński dotknął piłki ciałem i po chwili rywale serwowali po zwycięstwo w pierwszym secie. Polak i Tajwanka nie załamali się jednak tym faktem i kilka minut później udało im się doprowadzić do tie-breaka. Decydująca rozgrywka miała niesamowity przebieg. Najpierw to rywale mieli trzy piłki setowe, ale nie potrafili ich wykorzystać. Po chwili to Zieliński i Hsieh dostali pierwszą, a potem także drugą okazję. Polak posłał kapitalny return, po którym Fourlis nie była w stanie odpowiedzieć i tym samym dał zwycięstwo polsko-tajwańskiemu duetowi 10-8 w tie-breaku. Drugi set ułożył się już zupełnie inaczej. Chociaż to rywale jako pierwsi zdobyli gema, to potem pięć z rzędu powędrowało na konto Zielińskiego i Hsieh. Były dwie okazje na zakończenie meczu już w siódmym gemie, przy podaniu Australijczyków, ale przeciwnicy jeszcze wybrnęli z opresji. Co się nie udało zrobić wcześniej, dokonało się później, gdy serwowała Tajwanka. Ostatecznie Jan Zieliński i Su-Wei Hsieh wygrali 7:6(8), 6:2 i zameldowali się w wielkim finale. Przetrwali trudne momenty w pierwszym secie. Zieliński zagra o pierwszy wielkoszlemowy tytuł W wielkim finale rywalami polsko-tajwańskiej pary będą Olivia Gadecka i Marc Polmans lub Desirae Krawczyk i Neal Skupski. Mecz o tytuł odbędzie się najprawdopodobniej w piątek o godz. 2:00 czasu polskiego. Dla 27-letniego tenisisty będzie to okazja na pierwszy wielkoszlemowy skalp. W zeszłym roku był bliski sukcesu w Australian Open w deblu, ale wówczas przegrał finał. W tym roku rywalizację w tej kategorii zakończył na ćwierćfinale. Dokładny zapis relacji ze spotkania Hsieh/Zieliński - Fourlis/Harris jest dostępny TUTAJ. Najważniejsze informacje dotyczące Australian Open można znaleźć w specjalnej zakładce na stronie Interii.