Już podczas meczu wygranego przez Novaka Djokovica 6:1, 6:2, 6:4 doszło do odrażających scen. Na trybunach pojawił się bowiem kibic w koszulce z literą "Z". To symbol rosyjskich wojsk, które weszły na Ukrainę. Przypomnijmy, że po incydencie, do jakiego doszło w trakcie meczu Ukrainki Kateryny Baindl z Rosjanką Kamillą Rachimową władze Australian Open poinformowały o zakazie wnoszenia na stadiony rosyjskich i ukraińskich flag. Na trybunach nie powinien więc znaleźć się także fan wprost popierający zbrojne działania wojsk Władimira Putina na terytorium Ukrainy. Australian Open. Ojciec Novaka Djokovicia wywołał skandal prorosyjskim zachowaniem Na tym jednak nie koniec skandalicznych scen dotyczących meczu Novaka Djokovicia. Jak poinformował na Twitterze dziennikarz James Gray, ojciec serbskiego tenisisty Srdjan został później sfilmowany podczas pozowania do zdjęć z rosyjskimi kibicami, którzy trzymali w rękach flagę swojego kraju z namalowaną podobizną Władimira Putina i mieli na sobie koszulki ze wspomnianą już literą "Z". Jakby tego było mało, przed odejściem ojciec słynnego tenisisty miał krzyknąć: "Niech Żyją Rosjanie". Dzięki wygranej z Andriejem Rublowem Novak Djoković awansował do półfinału Australian Open i ma ogromną szansę, by rozpocząć rok od wygrania wielkoszlemowego tytułu. Przypomnijmy, że jeśli Serb zdołał już dostać się do najlepszej czwórki turnieju rozgrywanego na antypodach, za każdy razem triumfował. Taka sytuacja miała już miejsce dziewięciokrotnie. W walce o swój kolejny finał Novak Djoković zagra w półfinale Australian Open z Amerykaninem Tommym Paulem.