Ostapenko to jedna z tych nielicznych zawodniczek, która w ubiegłym roku - w Dubaju - pokonała Igę Świątek. Ale ostatnio nie miała znaczących sukcesów. Jest dziś na 17 miejscu w rankingu WTA. Ostapenko już jeden Wielki Szlem wygrała W przeszłości jednak wygrała Roland Garros (2017), dotarła do ćwierćfinału (2017) i półfinału Wimbledonu (2018). Ćwierćfinał Australian Open to jej najlepszy wynik w tym turnieju. 25-letnia Łotyszka pokonała rozstawioną z numerem 7 Gauff w godzinę i 33 minuty. W pierwszym secie dwukrotnie przełamała rywalkę, oddając jej serwis tylko jeden raz. W drugim wygrała gema przy podaniu Amerykanki w samej końcówce. Ostapenko znana jest z tego, że uderza bardzo mocno, głównie atakuje, ma niezły serwis, a jej gra pozbawiona jest tenisowej subtelności. Świadczą też o tym statystyki meczu czwartej rundy tegorocznego turnieju w Melbourne. Grała na dużym ryzyku - miała dużo więcej uderzeń kończących (30 - 21), ale też niewymuszonych błędów (27 - 14). Krajobraz po porażce Igi Świątek 18-letnia Gauff wciąż czeka na swój wielki turniej wielkoszlemowy. Pierwszy zagrała już w wieku 15 lat. Do tej pory jej największym sukcesem na tym szczeblu jest finał Roland Garrosa z ubiegłego roku, w którym łatwo przegrała z Igą Świątek. W 2021 roku była w Paryżu w ćwierćfinale, podobnie jak w US Open w 2022 roku. W karierze sięgnęła po trzy zwycięstwa w turniejach WTA. W turnieju pań po przegranej "jedynki" Igi Świątek z Jeleną Rybakiną i wcześniejszej porażce w drugiej rundzie "dwójki" Tunezyki Ons Jabeur z Czeszką Marketą Vondrusovą najwyżej rozstawioną zawodniczką jest Jessica Pegula (3), która zagra z Barborą Krejicikovą. Z pierwszej ósemki rozstawionych w Melbourne zostały jeszcze Francuzka Caroline Garcia (4) i Aryna Sabalenka (5). Garcia zagra w poniedziałek z będącą w życiowej formie Magdą Linette, a Sabalenka ze Szwajcarką Belindą Bencić (12). Olgierd Kwiatkowski IV runda turnieju singla pań Australian Open Jelena Ostapenko (Łotwa, 17) - Cori Gauff (USA, 7) 7:5, 6:3