Materiał zawiera linki partnerów reklamowych. Iga Świątek jak do tej pory najcięższą przeprawę w tegorocznym Australian Open miała w pierwszej rundzie. Polka straciła aż dziewięć gemów w starciu z Jule Niemeier, chociaż już wówczas pokazała, że jest dobrze przygotowana pod kątem mentalnym. Lepiej poszło jej w meczu z Camilą Osorią, którą pokonała 6:2, 6:3, od początku do końca kontrolując wydarzenia na korcie. Australian Open. Iga Świątek szybko ograła rywalkę Kolejną rywalką liderki rankingu WTA była Cristina Bucsa. Hiszpańska kwalifikantka nie była w stanie nawiązać wyrównanej walki ze Świątek, która w niespełna godzinę odesłała ją do domu, oddając przeciwniczce tylko jednego gema. Po zakończeniu meczu polscy dziennikarze czekali na trenera polskiej zawodniczki, by omówić z nim wygraną Świątek i zbliżające się starcie z Jeleną Rybakiną. Przedstawiciele mediów musieli jednak uzbroić się w cierpliwość, bo Tomasz Wiktorowski postanowił przeprowadzić dodatkowy trening. - Nie było jeszcze pomeczowej rozmowy. Dlatego, że Iga przyszła do szatni i stwierdziliśmy, że jeszcze chwilkę poserwujemy. Pracowaliśmy nad jednym elementem. Dopiero zeszliśmy z kortu i dlatego przyszedłem później - tłumaczył cytowany przez Sport.pl. Trener Igi Świątek: Czas na prawdziwą pracę przyjdzie po Australii Wiktorowski wyjaśnił, że dzięki temu, że piątkowy mecz Świątek był krótki, zawodniczka ma jeszcze dużo energii do spożytkowania. Trening po meczu z Bucsą nie miał jednak na celu wykonania większej pracy, a jedynie "drobne szlify i krótkie przypomnienie sobie pewnych rzeczy". - Czas na prawdziwą pracę przyjdzie po Australii czy też przed startami na Bliskim Wschodzie - stwierdził. Polka teraz koncentruje się na starciu z Rybakiną, którego stawką będzie ćwierćfinał Australian Open. Starcie Świątek z reprezentantką Kazachstanu zaplanowano na niedzielę 22 stycznia, a dokładna godzina rozegrania meczu nie jest jeszcze znana. Spotkania Australian Open 2023 można oglądać w telewizji na kanałach Eurosport 1 i Eurosport 2. Transmisje dostępne również w internecie na Polsat Box Go i w Playerze. Tekstowe relacje "na żywo" ze wszystkich meczów Polaków w singlu można śledzić w Interia Sport. Materiał zawierał linki partnerów reklamowych.