Rok 2022 był przełomowym w karierze 21-letniej tenisistki, która weszła do ścisłej światowej czołówki, a w pewnym momencie była nie do doścignięcia dla rywalek. Sama Świątek nie wskazuje jednak żadnych konkretnych aspektów swojej gry, które doprowadziły ją właśnie do tego miejsca, podobnie jest w przypadku planów na nadchodzące miesiące. Iga Świątek przed startem Australian Open: Mam nadzieję wykorzystać swoje doświadczenie - Jest sporo rzeczy, nad którymi pracujemy cały czas, ale jak już dojdzie się do jakiegoś etapu, to ten progres nie jest ogromny. Dla mnie celem będzie to, żeby utrzymać solidną grę. Mam nadzieję, że technicznie sprawiliśmy tu na treningach, że będę miała solidniejszy serwis. Oczywiście to też się okaże, bo wiadomo, że na treningach wygląda to zazwyczaj trochę inaczej niż na meczach. Ale myślę, że te zmiany nie będą ogromne. Też przykład chociażby Novaka Djokovicia pokazuje, że nie trzeba dokonywać wielkich zmian w technice czy dynamice, a najważniejsze jest po prostu utrzymywanie solidnego poziomu. Chociaż muszę przyznać, że nie wiem nad czym on osobiście pracuje, więc może wyskoczyłam trochę przed szereg - zakończyła z uśmiechem na ustach. Świątek zmierzyła się z Niemeier w 1/8 finału US Open i wtedy Niemka dała się jej we znaki wygrywając pierwszego seta 6:2. Teraz Polka chce wykorzystać to doświadczenie. - Wiadomo, że w tych pierwszych rundach gra się zazwyczaj z zawodniczkami, które mają trochę mniej doświadczenia albo są z eliminacji. Ale ja jestem gotowa na starcie z Jule. Wiadomo, że ona jest superzawodniczką i jej mecz na US Open pokazał, że może sporo, ale ja mam nadzieję wykorzystać swoje doświadczenie i wyciągnąć wnioski z tego meczu z ubiegłego roku i po prostu zagrać swój tenis - tłumaczy. Polka podzieliła się także swoimi planami na ostatnie godziny przed inauguracją pierwszego w 2023 roku turnieju wielkoszlemowego. - Prawdopodobnie półtorej godziny treningu i dalej przygotowania taktyczne, regeneracja, jakiś delikatny spacer. Gram w poniedziałek o godzinie siódmej, więc dzień nie będzie stricte podporządkowany pod mecz, raczej mam nadzieję, że się trochę rozluźnię i pocieszę się Melbourne - wyjaśniła. Mecz Iga Świątek - Jule Niemeier zaplanowany jest na 16 stycznia, konkretnie na godzinę 9:00 polskiego czasu, a areną rywalizacji będzie kort główny imienia Roda Lavera. Relacja na żywo z tego meczu w Interii.