Novak Djoković uważany jest za faworyta, chociaż to wcale nie najwyżej rozstawiony zawodnik Australian Open 2023 i to nawet w gronie tych, którzy jeszcze zostali na korcie. Odpadły już bowiem "jedynka" i "dwójka", czyli Rafael Nadal i Casper Ruud. Został jednak rozstawiony z nr 3 grecki zawodnik Stefanos Tsitsipas, a Novak Djoković jest czwarty na liście. Sposób w jaki Serb gra i pokonuje kolejnych rywali budzi jednak respekt. Starcie z Australijczykiem Alexem De Minaurem było chyba jego największym pokazem siły. Alex De Minaur bez szans z Novakiem Djokoviciem Po wycofaniu się kontuzjowanego Nicka Kyrgiosa to właśnie on był najwyżej notowanym w turnieju tenisistą australijskim. W starciu z Novakiem Djokiviciem nie miał jednak zupełnie nic do powiedzenia. Trzeba jednak przyznać, że chwilami pokazywał waleczny charakter, chociażby przy 1-5 w ostatnim secie. W sytuacji podbramkowej grał ambitnie i wygrał gema. Ostatecznie Serb pokonał go niemal tak jak Hiszpana Carballesa Baenę w pierwszej rundzie. Na razie w turnieju w Melbourne serbski faworyt stracił tylko jednego seta - w drugiej rundzie urwał mu go Francuz Enzo Couacaud. Rywalem Novaka Djokovicia w ćwierćfinale będzie Andriej Rublow, który awansował z kłopotami i po dramatycznej końcówce meczu z Duńczykiem Holgerem Rune, gdy o awansie decydowała piłka w super tie-breaku zawadzająca o taśmę. Będzie to więc mecz zawodników rozstawionych w Melbourne w nr 4 i 5. Pary ćwierćfinałowe turnieju mężczyzn: