Mimo bardzo młodego wieku (urodziła się 13 marca 2004 roku) Gauff ma już na koncie znaczące sukcesy. W ubiegłym roku zagrała w finale French Open (uległa w nim Idze Świątek), a na koncie ma trzy wygrane imprezy WTA (Linz 2019, Parma 2021 i Auckland 2023). Aktualnie klasyfikowana jest w rankingu WTA na siódmej pozycji. Podczas Australian Open jej najlepszym dotąd wynikiem jest czwarta runda, osiągnięta w 2020 roku. Cori Gauff przyćmiła nawet Igę Świątek W środę Amerykanka grała mecz drugiej rundy tegorocznej edycji imprezy. Jej przeciwniczką była Emma Raducanu, zwyciężczyni US Open 2021, która jednak wciąż poszukuje ścieżki powrotu do dawnej formy. Brytyjka przegrała 3:6, 6:7 (4-7), a Gauff sposobić może się już do meczu trzeciej rundy, w której jej rywalką będzie rodaczka, Bernarda Pera. Hipotetycznie w 1/4 finału jej przeciwniczką może z kolei być Iga Świątek - oczywiście, jeśli obie panie zajdą tak daleko. Triumf nad Raducanu był dla 18-latki wyjątkowy z innego względu. Było to bowiem jej jubileuszowe, setne zwycięstwo w imprezie WTA. Stała się najmłodszą zawodniczką, mogącą pochwalić się takim wynikiem od 2009 roku. Jak przypomniał serwis "Tennis.com", wtedy to "setkę" złamała Caroline Wozniacki, która dokonała takiej sztuki podczas turnieju w Madrycie. Iga Świątek setną wygraną w turnieju WTA wywalczyła w ubiegłym roku. Zrobiła to podczas Rolanda Garrosa, odprawiając w drugiej rundzie Alison Riske. Jednocześnie było to wtedy jej 30. zwycięstwo z rzędu w trakcie pamiętnej serii 37 wygranych.