Rywalizacja w grupie czerwonej podczas Nitto ATP Finals od samego początku zapowiadała się bardzo ciekawie, bowiem znaleźli się w niej tacy zawodnicy, jak: Carlos Alcaraz, Daniił Miedwiediew, Andriej Rublow i Alexander Zverev. Już w pierwszym meczu doszło do niespodzianki, bowiem faworyzowany wicelider rankingu Carlos Alcaraz przegrał po trzysetowym starciu z Alexandrem Zverevem. Taki obrót spraw spowodował, że sytuacja w grupie mocno się otworzyła, a zwycięzca spotkania Daniił Miedwiediew - Andriej Rublow mógł wykonać duży krok w stronę awansu do półfinału zmagań dla najlepszych tenisistów sezonu 2023. Smaczku w tej rywalizacji dodawał fakt, że na korcie spotkało się dwóch kolegów, którzy darzą siebie olbrzymim szacunkiem. Niewykorzystane szanse zmorą Rublowa. Miedwiediew wypunktował swojego przyjaciela Początek pojedynku toczył się pod dyktando serwujących, chociaż w przypadku Rublowa nie obyło się bez problemów. W pierwszych dwóch gemach serwisowych musiał bronić łącznie czterech break pointów, ale ostatecznie wyratował się z opresji. Sytuacja zmieniła się przy stanie 3:3. Wtedy doszło do pierwszego przełamania w spotkaniu na korzyść Miedwiediewa. W kolejnym gemie Andriej miał swoje szanse na odrobienie strat, ale nie powiodła mu się ta sztuka. Gdy Daniił serwował po zwycięstwo w pierwszym secie przy stanie 5:4, niżej notowany Rosjanin znowu dostał okazje na wyrównanie stanu gry, ale nadal nie potrafił przełamać serwisu rywala, mimo aż czterech szans. Miedwiediew również miał problemy z domknięciem seta, ale w końcu, za czwartym razem, zakończył pierwszą partię wynikiem 6:4. Rublow miał czego żałować, bowiem w dwóch ostatnich gemach inauguracyjnej partii miał łącznie siedem break pointów, a mimo to nie wykorzystał żadnego z nich. W drugim secie do przełamania doszło już na samym początku. Miedwiediew szybko objął prowadzenie 2:0 i przejął kontrolę nad spotkaniem. Przy stanie 3:1 Daniił ponownie wygrał gema przy podaniu Rublowa. Przy break poincie szczęście po raz kolejny opuściło zrezygnowanego już w tym momencie Andrieja. Rosjanin poślizgnął się przy zagraniu, po czym ze złości kopnął w baner zamontowany do siatki i rzucił jeszcze butelką z wodą. Trzeci tenisistka świata nic sobie z tego nie zrobił i przypilnował już przewagi do samego końca spotkania. W efekcie wygrał pojedynek 6:4, 6:2. Po pierwszej serii spotkań Daniił Miedwiediew i Alexander Zverev mają po jednej wygranej na swoim koncie. W środę któryś z nich zanotuje pierwszą porażkę, gdyż dojdzie do ich bezpośredniej rywalizacji. W drugim meczu zmierzą się przegrani z inauguracyjnej serii gier, a więc Carlos Alcaraz i Andriej Rublow. Przegrany spotkania pomiędzy Hiszpanem a Rosjaninem praktycznie przekreśli swoje szanse na awans do półfinału.