20-letni Zatówka zdobywał już medale drużynowych mistrzostw Polski w barwach Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki i Unii-AZS AWFiS Gdańsk (wcześniej pod nazwą Olimpia-Unia Grudziądz). Ostatni sezon nie był najlepszy w jego wykonaniu, w rozgrywkach zasadnicznych miał bilans remisowy (11 zwycięstw i 11 porażek), zaś w play off wygrał jedną z czterech gier. Gdańszczanie stracili tytuł na rzecz Dartomu Bogorii."Miałem kilka ofert z klubów polskich i zagranicznych, a władze ekipy z Jarosławia przekonały mnie swą determinacją w budowie zespołu mogącego skutecznie powalczyć o złoty medal. Dysponujemy składem bardzo mocnym i jesteśmy w stanie zrealizować to zadanie, chociaż na +papierze+ silniejszy jest Dekorglass Działdowo. W ogóle niemal w każdym zespole jest solidny Azjata. Wszystko okaże się jednak przy stole" - powiedział PAP Zatówka. Po zdobyciu kilku brązowych medali z rzędu, w minionym sezonie jarosławianie uplasowali się na siódmej pozycji. Władze klubu postanowiły wymienić cały skład. Poza Zatówką, podpisano kontrakty z chińskim obrońcą Hou Yingchao (kiedyś nr 10 na świecie) oraz Anglikiem Paulem Drinkhallem i Chorwatem Tomislavem Pucarem. Kilka miesięcy temu, w poszukiwaniu lepszej formy, młody pingpongista wyjechał do Eslov. Przyznał, że jest zadowolony z tamtejszych warunków treningowych i zamierza pozostać w Szwecji. Do Jarosławia będzie przyjeżdżał na mecze superligi i krótkie zgrupowania. "W grupie treningowej są też Daniel Kosiba, Xu Hui, Robert Svensson, Mattias Oversjo, Truls Moregardh i jeszcze paru młodszych zawodników. Podoba mi się większe zaangażowanie na treningach w Szwecji, miałem wrażenie, że więcej osób przychodziło na zajęcia z konkretnym planem, co chce osiągnąć. W Polsce miałem wrażenie, że czasem tego brakuje" - dodał. Obecnie Zatówka przebywa na zgrupowaniu reprezentacji w Ostródzie, ale w tym sezonie nie zagrał w indywidualnych mistrzostwach świata w Niemczech, nie dostał również powołania na wrześniowe drużynowe mistrzostwa Europy w Luksemburgu. "Robię swoje najlepiej jak potrafię i czekam na szansę od trenera Tomasza Krzeszewskiego. Liczę, że w kolejnym sezonie zagram w większych turniejach. Chciałbym więcej występować w World Tourach, bo tego mi ostatnio brakowało. Generalnie mam poczucie, że wszystko idzie w dobrym kierunku" - stwierdził Zatówka, aktualny mistrz kraju w mikście (z Julią Ślązak) i brązowy medalista w deblu (z Pawłem Fertikowskim). W 2015 roku wywalczył brąz MP w singlu.