O transferze Chojnowskiego poinformował klub z Działdowa. Były indywidualny mistrz Polski i mistrz paraolimpijski w singlu wraca do Działdowa, gdzie spędził trzy sezony w latach 2014-2017. Potem przez jeden sezon reprezentował Spójnię Warszawa, a od trzech lat był zawodnikiem gdańskiego klubu. "Dekorglass przedstawił mi najatrakcyjniejszą propozycję. Jest to też dla mnie możliwość uczestniczenia w Lidze Mistrzów. To dwie najważniejsze rzeczy, dla których zdecydowałem się na powrót" - powiedział PAP Chojnowski. Zawodnik przekazał, że z działdowskim klubem będzie wiązał się kontraktem na dwa sezony. Przypomniał, że wśród swoich osiągnięć nie ma jeszcze tytułu drużynowego mistrza kraju i liczy, że w przyszłym sezonie wywalczy złoto z Dekorglassem. 31-letni pingpongista ocenił, że wraca do dawnego klubu jako zawodnik bardziej doświadczony i dojrzały. "Ostatnie lata pokazały, że gram teraz najlepszy tenis w swojej karierze. Wiem, czego mogę spodziewać się po sobie i że będę zawodnikiem przydatnym drużynie. Myślę, że te dwa, trzy kolejne lata to ostatni gwizdek, żeby wykorzystać to jak najlepiej wynikowo" - stwierdził. Chojnowski - podobnie inny reprezentant Dekorglassu Jakub Dyjas - mieszka w Gdańsku, co ułatwi im wspólne treningi. "Od jakiegoś czasu trenujemy razem z Kubą, ale teraz myślę, że będziemy jeszcze częściej spotykali się na sali, więc to jako drużynę pewnie nas wzmocni" - ocenił. Prezes Dekorglassu Ferdynand Chojnowski (zbieżność nazwisk przypadkowa) powiedział PAP, że klub jeszcze oficjalnie nie informuje, kogo z dotychczasowego składu ma zastąpić w nowym sezonie Patryk Chojnowski. "Patryk jest jednym z czołowych polskich tenisistów stołowych. Będą trenować razem z Kubą Dyjasem w Gdańsku. Nie bez znaczenia jest sytuacja związana z pandemią, z powodu której wzięliśmy pod uwagę lepszą dostępność krajowych zawodników, bo z przyjazdami Azjatów na mecze różnie bywało" - powiedział. W obecnym sezonie w składzie drużyny z Działdowa jest pochodzący z Azji, ale reprezentujący Chorwację Wei Shihao, który swój ostatni pojedynek w superlidze rozegrał pod koniec listopada ubiegłego roku. Potem wystąpił jeszcze w grudniu w meczach Ligi Mistrzów. "Wei Shihao wrócił do Chin, podobnie jak choćby Li Youngyin z Białegostoku. Tak się poskładały sprawy, że wyjechał. Myślę jednak, że Jiri Vrablik bardzo dobrze go zastąpił" - stwierdził prezes Dekorglassu. Tenisiści stołowi Dekorglassu awansowali do tegorocznego finału play off superligi. O złoto będą rywalizowali z Dartom Bogorią Grodzisk Mazowiecki. autor: Marcin Boguszewski