Decyzja ITTF kończy roczny zakaz startów Rosjan i Białorusinów zalecony przez MKOl zaraz po agresji militarnej Kremla na Ukrainę. "Jeśli wszystkie warunki zostaną spełnione, najwcześniej gracze będą mogli wziąć udział w majowych wydarzeniach. W związku z tym, że kwalifikacje do finałów mistrzostw świata w Durbanie już się zakończyły zawodnicy z rosyjskim i białoruskim paszportem nie będą mogli wziąć w nich udziału" - napisano w stanowisku. ITTF zadeklarowała, że stworzy własne wytyczne w oparciu o zalecenia MKOl, ale nie zobowiązała się jeszcze do żadnych konkretnych środków. Decyzja uzasadniana jest przykładem "dyplomacji ping ponga". Amerykańscy tenisiści stołowi podróżowali do Chin w 1971 roku, aby rozegrać serię gier pokazowych, które pomogły nawiązać bliższe stosunki między dwoma krajami podczas zimnej wojny. "Tenis stołowy ma długą historię łączenia ludzi, nawet jeśli więzi polityczne były słabe" - uważają władze ITTF. Międzynarodowa federacja przypomina, że żadni przedstawiciele rządów obu państw nie mogą być obecni na tych zawodach. Nie może być również używana symbolika narodowa w postaci flag lub jakichkolwiek innych oznak identyfikacyjnych ani nie będą odgrywane hymny. We wtorek MKOl przywrócił możliwość startów Rosjan i Białorusinów w sportach indywidualnych pod flagą neutralną pod warunkiem, że nie wspierali oni aktywnie wojny na Ukrainie oraz nie są związani z wojskiem i klubami wojskowymi. mask/ co/