"Wystąpimy w tym samym składzie, który kilka dni temu wygrał w Osijeku z Chorwacją 3:1. Zresztą w pierwszym, wyjazdowym meczu z Turcją (3:0) również grali Wandżi (Dojlidy Białystok), Dyjas (Liebherr Ochsenhausen) i Badowski (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki)" - powiedział selekcjoner Tomasz Krzeszewski. W tabeli grupy A4 prowadzi Chorwacja z dorobkiem 6 punktów, ale ten zespół zakończył już rozgrywki. Biało-czerwoni mają na koncie 5 pkt, a Turcja 4. "Zwycięstwo w Grodzisku przypieczętuje nasz awans do finałowego turnieju we francuskim Nantes z pierwszego miejsca. W przypadku ewentualnej porażki liczyć się będą sety. Z Turcją mamy korzystny bilans 9-3" - dodał szkoleniowiec reprezentacji. Awans do DME w 2019 roku wywalczyła kobieca kadra trenowana przez Zbigniewa Nęcka, który w trakcie sezonu zastąpił Michała Dziubańskiego.