Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 38 starć zespół Halmstads BK wygrał 18 razy i zanotował 12 porażek oraz osiem remisów. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna Halmstads BK wyszła w zmienionym składzie, za Edvina Kurtulusa wszedł Erik Ahlstrand. Jedyną bramkę meczu dla Örebro zdobył Deniz Hümmet w 48. minucie. Asystę zaliczył David Seger. W 72. minucie Emil Wikström zastąpił Simona Lundevalla. W tej samej minucie w zespole Örebro doszło do zmiany. Nordin Gerzić wszedł za Jake'a Larssona. Trener Halmstads BK postanowił zagrać agresywniej. W 86. minucie zmienił obrońcę Andreasa Bengtssona i na pole gry wprowadził napastnika Sadata Karima. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W tej samej minucie trener Örebro postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za napastnika Deniza Hümmeta wszedł Daniel Björnkvist, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Örebro utrzymać prowadzenie. Przewaga drużyny Halmstads BK w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast drużyna Halmstads BK w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę zespół Örebro zawalczy o kolejne punkty w Göteborgu. Jego przeciwnikiem będzie BK Häcken. Natomiast w czwartek Mjällby AIF zagra z jedenastką Halmstads BK na jej terenie.