Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Djurgardens wygrała aż pięć razy, a przegrała tylko raz. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Djurgardens: Fredrikowi Ulvestadowi w 13. i Erikowi Johanssonowi w 19. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Djurgardens w 21. minucie spotkania, gdy Jonathan Ring strzelił pierwszego gola. Bramka padła po podaniu Jespera Karlströma. W 24. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Falkenbergs Carl Johansson. Niedługo później Haris Radetinac wywołał eksplozję radości wśród kibiców Djurgardens, zdobywając kolejną bramkę w 38. minucie starcia. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 0-3. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Marcus Mathisen z jedenastki gospodarzy. Była to 50. minuta pojedynku. W 52. minucie John Chibuike został zmieniony przez Ediego Sylisufaja. W 62. minucie w drużynie Djurgardens doszło do zmiany. Nicklas Bärkroth wszedł za Mohameda Buyę. W tej samej minucie trener Falkenbergs postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Nsimę Petera. Na boisko wszedł Kirill Pogrebnyak, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Niedługo później trener Djurgardens postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł Dzenis Kozica, a murawę opuścił Erik Johansson. W 75. minucie Anton Wede został zmieniony przez Johana Lassagårda, co miało wzmocnić zespół Falkenbergs. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jonathana Ringa na Hampusa Finndella w 87. minucie. Wyjątkowa nieporadność napastników Falkenbergs była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Djurgardens będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Elfsborg Boras. Natomiast w poniedziałek AIK Fotboll będzie przeciwnikiem zespołu Falkenbergs w meczu, który odbędzie się w Solnej.