Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Jedenastka Mjällby wygrała dwa razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Jesperowi Gustavssonowi z Mjällby. Była to 36. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Drugą połowę jedenastka Mjällby rozpoczęła w zmienionym składzie, za Besarda Sabovica, Davida Batanera weszli Jacob Bergström, Viktor Gustafsson. Trener Mjällby wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Mosesa Ogbu. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Mamudo Moro. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Varbergs BoIS FC: Joakimowi Lindnerowi w 53. i Luke'owi Le Roux w 57. minucie. W 60. minucie w drużynie Varbergsu BoIS FC doszło do zmiany. Albert Ejupi wszedł za Luke'a Le Roux. W tej samej minucie za Robina Tranberga wszedł Alexander Johansson. Chwilę później trener Varbergsu BoIS FC postanowił bronić wyniku. W 61. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Keanina Ayera wszedł Adama Fofana, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Varbergsu BoIS FC utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę zespołowi Varbergsu BoIS FC udało się strzelić gola i wygrać. W tej samej minucie w drużynie Varbergsu BoIS FC doszło do zmiany. Erion Sadiku wszedł za Albina Winbę. Między 62. a 89. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Mjällby i jedną drużynie przeciwnej. Pod koniec meczu jedynego gola z karnego strzelił Astrit Seljmani dla zespołu Varbergsu BoIS FC. Bramka padła w tej samej minucie. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry w jedenastce Varbergsu BoIS FC doszło do zmiany. Tashreeq Matthews wszedł za Gustafa Norlina. Dwie minuty później arbiter pokazał kartkę Joelowi Nilssonowi z drużyny gości. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia przyznał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Mjällby pokazał cztery. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast zespół Mjällby w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę drużyna Varbergsu BoIS FC zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie AIK Fotboll. Tego samego dnia Malmö FF zagra z zespołem Mjällby na jego terenie.