Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 36 starć jedenastka Hammarby wygrała 16 razy i zanotowała 13 porażek oraz siedem remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Pod koniec pierwszej połowy piłkarze Hammarby nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 43. minucie David Fällman dał prowadzenie swojej drużynie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Muamer Tankovic. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Hammarby. Na drugą połowę drużyna Örebro wyszła w zmienionym składzie, za Martina Broberga wszedł Viktor Prodell. Także w jedenastce Hammarby w czasie przerwy zaszły zmiany, za Tima Söderströma wszedł Kossonou Odilon. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Hammarby w 54. minucie spotkania, gdy Nikola Dżurdżić zdobył drugą bramkę. W 64. minucie Albin Granlund został zmieniony przez Daniela Björkmana. W 68. minucie w drużynie Örebro doszło do zmiany. Michael Omoh wszedł za Michaela Almebäcka. Trzeba było trochę poczekać, aby Imad Khalili wywołał eksplozję radości wśród kibiców Hammarby, strzelając kolejnego gola w 76. minucie starcia. Bramka padła po podaniu Viðara Kjartanssona. Piłkarze gospodarzy szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na dziewięć minut przed zakończeniem spotkania na listę strzelców wpisał się Viktor Prodell. Przy zdobyciu bramki pomagał Nordin Gerzić. W 83. minucie kartką został ukarany Kossonou Odilon, zawodnik Hammarby. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W drugiej minucie doliczonego czasu pojedynku gola kontaktowego strzelił Filip Rogic. Asystę przy bramce ponownie zanotował Nordin Gerzić. Minutę później sędzia wręczył kartkę Alexandrowi Kačanikliciowi z jedenastki gości. Zespołowi Örebro zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Hammarby. Zespół Hammarby zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał pięć celnych strzałów. Arbiter nie ukarał piłkarzy Örebro żadną kartką, natomiast zawodnikom gości pokazał dwie żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół Hammarby zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie IK Sirius Fotboll. Natomiast w sobotę GIF Sundsvall będzie gościć drużynę Örebro.