Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu jedenastka gości trafiła do bramki rywala. Tuż po gwizdku sędziego bramkę zdobył Giorgi Kharaishvili. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę przy golu zanotował Patrik Karlsson-Lagemyr. W 25. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Goeteborga André Calisir. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników IK Sirius w 26. minucie spotkania, gdy Jonas Lindberg zdobył drugą bramkę. Asystę zanotował Mohammed Saeid. W 33. minucie Sargon Abraham został zastąpiony przez Månsa Saebba. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, sędzia wręczył żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Augustowi Erlingmarkowi i Niklasowi Buschowi-Thorowi. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drużyna gości otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Gola na 2-2 w 51. minucie strzelił Måns Saebbö. W 53. minucie arbiter pokazał kartkę Mohammedowi Saeidowi, piłkarzowi IK Sirius. W 61. minucie boisko opuścili piłkarze IK Sirius: Sam Lundholm, Ian Sirelius, a na ich miejsce weszli Abdul Razak, Jonas Lindberg. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 77. minucie Patrik Karlsson-Lagemyr dał prowadzenie swojej jedenastce. Przy strzeleniu gola pomógł Giorgi Kharaishvili. W 78. minucie w zespole IK Sirius doszło do zmiany. Axel Björnström wszedł za Karla Larsona. Chwilę później trener Goeteborga postanowił bronić wyniku. W 82. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Patrika Karlssona-Lagemyra wszedł Kristopher Da Graca, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę zespołowi gości udało się strzelić gola i wygrać. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Benjamin Nygren. Bramka padła po podaniu Victora Wernerssona. Minutę później w jedenastce Goeteborga doszło do zmiany. Samuel Ohlsson wszedł za Victora Wernerssona. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-4. Zawodnicy IK Sirius dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek zespół IK Sirius rozegra kolejny mecz w Sztokholmu. Jego rywalem będzie Hammarby Sztokholm. Natomiast 13 maja IFK Norrköping będzie gościć zespół Goeteborga.