Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Jedenastka IK Sirius wygrała aż pięć razy, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy IK Sirius w drugiej minucie spotkania, gdy John Junior strzelił pierwszego gola. Drużyna gospodarzy krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko dwie minuty, ponieważ zespół Elfsborg doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Pawel Cibicki. Asystę zaliczył Stefan Ishizaki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Johnowi Juniorowi z IK Sirius. Była to 12. minuta pojedynku. Rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 26. minucie na listę strzelców wpisał się Simon Lundevall. Przy strzeleniu gola pomagał Jonathan Levi. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Elfsborg, zdobywając kolejną bramkę. W 27. minucie Pawel Cibicki ponownie strzelił gola zmieniając wynik na 1-3. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Frederik Holst. Niedługo później Stian Rode wywołał eksplozję radości wśród kibiców Elfsborg, strzelając kolejnego gola w 43. minucie meczu. Asystę przy bramce po raz kolejny zanotował Jonathan Levi. Drugą połowę drużyna IK Sirius rozpoczęła w zmienionym składzie, za Adama Ståhla wszedł Philip Haglund. W 58. minucie Stefan Ishizaki został zmieniony przez Deniza Hümmeta. Między 66. a 76. minutą, boisko opuścili piłkarze IK Sirius: John Junior, Mohammed Saeid, na ich miejsce weszli: Abdul Razak, Jonas Lindberg. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Stiana Rodego, Simona Lundevalla zajęli: Jon Jönsson, Jesper Karlsson. W 71. minucie arbiter pokazał kartkę Mohammedowi Saeidowi z zespołu gospodarzy. Zawodnicy IK Sirius w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W doliczonej pierwszej minucie pojedynku wynik ustalił Abdul Razak. Bramka padła po podaniu Eliasa Anderssona. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-4. Sędzia nie ukarał piłkarzy Elfsborg żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy wręczył dwie żółte. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 4 maja drużyna IK Sirius rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie IFK Goeteborg. Natomiast 6 maja IFK Norrköping zagra z drużyną Elfsborg na jej terenie.