Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 49 meczów zespół Djurgardens wygrał 20 razy i zanotował 18 porażek oraz 11 remisów. Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. W 39. minucie Toko Nzuzi zastąpił Augusta Erlingmarka. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Djurgardens w 50. minucie spotkania, gdy Fredrik Ulvestad zdobył pierwszą bramkę. Przy strzeleniu gola asystował Jonathan Ring. W następstwie utraty bramki trener Goeteborga postanowił zagrać agresywniej. W 51. minucie zmienił pomocnika Amina Affane'a i na pole gry wprowadził napastnika Lasse Vibego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. W 55. minucie żółtą kartką został ukarany Giorgi Kharaishvili, zawodnik Goeteborga. Niedługo później trener Djurgardens postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Astrita Ajdarevicia. Na boisko wszedł Kevin Walker, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 67. minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Giorgi Kharaishvili z Goeteborga i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał on w 55. minucie. Na kwadrans przed zakończeniem meczu żółtą kartkę dostał Jonathan Ring, piłkarz gospodarzy. W 78. minucie w drużynie Djurgardens doszło do zmiany. Dzenis Kozica wszedł za Fredrika Ulvestada. Zawodnicy Goeteborga w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. Na osiem minut przed zakończeniem starcia na listę strzelców wpisał się Benjamin Nygren. Asystę zanotował Sebastian Ohlsson. Niedługo później Mohamed Buya wywołał eksplozję radości wśród kibiców Djurgardens, zdobywając kolejną bramkę w 88. minucie pojedynku. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Jonathana Ringa. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w doliczonej drugiej minucie meczu, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom zespołu gości: Victorowi Wernerssonowi i Lasse Vibemu. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-1. Zawodnicy gości dostali w meczu trzy żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Drużyna Djurgardens w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Zespół gości również dokonał dwóch zmian. Już w najbliższą niedzielę drużyna Djurgardens będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Göteborgu. Jej rywalem będzie BK Häcken. Natomiast w poniedziałek Helsingborgs IF zagra z zespołem Goeteborga na jego terenie.