Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Varbergsu BoIS FC w trzeciej minucie spotkania, gdy Astrit Seljmani strzelił pierwszego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 13 zdobytych bramek. Asystę zaliczył Albert Ejupi. Jedenastka Östersunds ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. W 24. minucie pokonał bramkarza Junes Barny. Asystę przy bramce zanotował Astrit Seljmani. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Jon Birkfeldt z zespołu gości. Była to 43. minuta meczu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 59. minucie Henrik Bellman został zmieniony przez Nebiyou Perrego. A kibice Varbergsu BoIS FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Keanina Ayera. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy. Murawę musiał opuścić Adama Fofana. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić kolejną bramkę. W 77. minucie w zespole Varbergsu BoIS FC doszło do zmiany. Erion Sadiku wszedł za Robina Booka. W 79. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Astrit Seljmani z Varbergsu BoIS FC. Przy zdobyciu bramki pomagał Junes Barny. Chwilę później trener Östersunds postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 83. minucie na plac gry wszedł Charlie Colkett, a murawę opuścił Ludvig Fritzson. W tej samej minucie Kalpi Ouattara został zmieniony przez Ronalda Ddungu, co miało wzmocnić jedenastkę Östersunds. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gustafa Norlina na Tashreeqa Matthewsa oraz Alberta Ejupiego na Robina Tranberga. Niedługo później Robin Tranberg wywołał eksplozję radości wśród kibiców Varbergsu BoIS FC, zdobywając kolejną bramkę w 87. minucie pojedynku. Bramka padła po podaniu Tashreeqa Matthewsa. W drugiej minucie doliczonego czasu gry sędzia przyznał kartkę Eirikowi Hauganowi z Östersunds. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-4. Drużyna Östersunds zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Natomiast jedenastka Varbergsu BoIS FC w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Już w najbliższą niedzielę drużyna Varbergsu BoIS FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Malmö FF. Tego samego dnia IFK Goeteborg zagra z drużyną Östersunds na jej terenie.