Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 35 meczów drużyna Hammarby wygrała 16 razy i zanotowała 14 porażek oraz pięć remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie dostał Mads Fenger z drużyny Hammarby. Była to 45. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W pierwszych minutach drugiej połowy sędzia ukarał żółtą kartką Jeppe'a Andersena, piłkarza Hammarby. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Hammarby w 53. minucie spotkania, gdy Nikola Dżurdżić strzelił pierwszego gola. To już jedenaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Simon Sandberg. Zespół Djurgardens ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Hammarby, zdobywając kolejną bramkę. W 56. minucie na listę strzelców wpisał się Alexander Kačaniklić. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Ponownie sytuację bramkową stworzył Simon Sandberg. W 59. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Jeppe Andersen osłabiając zespół Hammarby. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 50. minucie. W 61. minucie Richard Magyar zastąpił Matsa Solheima. W 62. minucie żółtą kartkę otrzymał Jesper Karlström z Djurgardens. Trenerzy obu zespołów postanowili odświeżyć składy w 64. minucie, w zespole Hammarby za Alexandra Kačaniklicia wszedł Serge Martinsson-Ngouali, a w drużynie Djurgardens Curtis Edwards zmienił Emira Kujovicia. Bramkarz Hammarby wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w pojedynku aż osiem razy, ale nie zachował czystego konta. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Mohamed Buya. Sędzia wręczył żółte kartki zawodnikom Hammarby: Muamerowi Tankovicowi w 75. i Davorowi Blaževiciowi w 82. minucie. Chwilę później trener Hammarby postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Muamera Tankovica wszedł David Fällman, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Hammarby utrzymać prowadzenie. Trener Djurgardens postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Jonathana Ringa i na pole gry wprowadził napastnika Nicklasa Bärkrotha, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W doliczonej pierwszej minucie spotkania w drużynie Djurgardens doszło do zmiany. Kevin Walker wszedł za Jespera Karlströma. Zespołowi Djurgardens zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Hammarby. Przewaga zespołu Djurgardens w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Zawodnicy Hammarby obejrzeli w meczu cztery żółte kartki oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 20 października drużyna Hammarby będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Malmö FF. Natomiast 21 października IFK Goeteborg będzie przeciwnikiem zespołu Djurgardens w meczu, który odbędzie się w Göteborgu.