Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 21 pojedynków jedenastka Sundsvall wygrała 10 razy i zanotowała osiem porażek oraz trzy remisy. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Timowi Björkströmowi z drużyny gości. Była to 37. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu arbiter pokazał kartkę Jonasowi Lindbergowi, piłkarzowi gości. Drugą połowę jedenastka Sundsvall rozpoczęła w zmienionym składzie, za Pola Roigégo wszedł Omar Eddahri. Nagle to zawodnicy IK Sirius otworzyli wynik. W 56. minucie bramkę zdobył Jonas Lindberg. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Sam Lundholm. W 73. minucie za Olivera Berga wszedł Marc Mas. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku w drużynie IK Sirius doszło do zmiany. Mohammed Saeid wszedł za Jonasa Lindberga. A trener Sundsvall wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Roberta Erikssona. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Eric Björkander. Posunięcie trenera było słuszne. Roberta Erikssona strzelił zwycięskiego gola w 85. minucie spotkania. Na murawie, jak to często zdarzało się IK Sirius w tym sezonie, pojawił się Axel Björnström, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 81. minucie Eliasa Anderssona. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 83. minucie, sędzia wręczył żółte kartki zawodnikom zespołu gości: Danielowi Jarlowi i Lukasowi Jonssonowi. W 84. minucie bramkę wyrównującą zdobył z rzutu karnego David Batanero. Natychmiast po stracie gola jedenastka gospodarzy trafiła do bramki rywala. Na pięć minut przed zakończeniem starcia na listę strzelców wpisał się Robert Eriksson. W 86. minucie w drużynie IK Sirius doszło do zmiany. Stefano Vecchia wszedł za Sam Lundholma. W doliczonym czasie gry arbiter pokazał kartkę Davidowi Batanerze z Sundsvall. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-1. Sędzia wręczył jedną żółtą kartkę zawodnikom Sundsvall, a piłkarzom gości przyznał cztery. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Sundsvall zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie IFK Norrköping. Tego samego dnia Helsingborgs IF zagra z drużyną IK Sirius na jej terenie.