Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem spotkań jedenastka IK Sirius wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż cztery razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Östersunds nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 18. minucie na listę strzelców wpisał się Blair Turgott. Asystę zanotował Felix Hörberg. Między 29. a 44. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Östersunds. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Östersunds. Trener Östersunds postanowił bronić wyniku. W 56. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Charliego Colketta wszedł Samuel Mensah, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Östersunds utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę zespołowi Östersunds udało się strzelić gola i wygrać. W tej samej minucie Nebiyou Perry został zastąpiony przez Henrika Bellmana. A trener IK Sirius wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Joakima Perssona. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Mohammed Saeid. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić wyrównującego gola. Bramkarz Östersunds wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w starciu aż osiem razy, ale nie zachował czystego konta. W 62. minucie Elias Andersson wyrównał wynik meczu. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter pokazał Samuelowi Mensahowi z jedenastki gości. Była to 67. minuta meczu. Piłkarze gości szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy Blair Turgott ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 1-2. W 77. minucie boisko opuścili piłkarze IK Sirius: Karl Larson, Laorent Shabani, a na ich miejsce weszli Johan Karlsson, Jamie Roche. Zespół IK Sirius ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. W 84. minucie wynik na 1-3 podwyższył Henrik Bellman. Przy strzeleniu gola asystował Ludvig Fritzson. W samej końcówce spotkania w jedenastce Östersunds doszło do zmiany. Francis Baptiste wszedł za Blaira Turgotta. Prawie natychmiast Karl Larson wywołał eksplozję radości wśród kibiców IK Sirius, zdobywając kolejną bramkę w 89. minucie meczu. Bramka padła po podaniu Axela Björnströma. Trenerzy obu zespołów postanowili odświeżyć składy w 90. minucie, w zespole IK Sirius za Adama Hellborga wszedł Daniel Jarl, a w drużynie Östersunds Felix Hörberg zmienił Nikolaosa Dosisa. Drużynie IK Sirius zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Östersunds. Przewaga jedenastki IK Sirius w posiadaniu piłki była ogromna (75 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Jedenastka Östersunds zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Arbiter nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Östersunds przyznał cztery żółte. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół IK Sirius rozegra kolejny mecz w Sztokholmu. Jego rywalem będzie Djurgardens Sztokholm. Natomiast 25 października Hammarby Sztokholm zagra z jedenastką Östersunds na jej terenie.