Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Michaelowi Anabie z Eskilstuny City. Była to czwarta minuta pojedynku. W pierwszych minutach meczu piłkarze Helsingborgs nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 12. minucie na listę strzelców wpisał się Alhaji Gero. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy zdobyciu bramki asystował Mamudo Moro. W 28. minucie Mohammed Abubakari został zastąpiony przez Tobiasa Mikkelsena. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Helsingborgs. Piłkarze Eskilstuny City w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W 51. minucie bramkę wyrównującą zdobył Onyedikachuwu Nnamani. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Dzenis Kozica. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Helsingborgs w 61. minucie spotkania, gdy Markus Holgersson strzelił drugiego gola. Bramka padła po podaniu Alexandra Farneruda. W następstwie utraty gola trener Eskilstuny City postanowił zagrać agresywniej. W 71. minucie zmienił obrońcę Wilhelma Loepera i na pole gry wprowadził napastnika Denniego Avdicia, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 78. minucie w drużynie Eskilstuny City doszło do zmiany. Luka Mijaljevic wszedł za Dzenisa Kozicę. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania arbiter ukarał kartką Onyedikachuwu Nnamaniego, zawodnika Eskilstuny City. Po chwili trener Helsingborgs postanowił skorzystać ze swojego jokera. W pierwszej minucie doliczonego czasu pojedynku na plac gry wszedł Filip Sjöberg, a murawę opuścił Max Svensson. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-1. Zespół Helsingborgs postawił autobus przed swoją bramką, praktycznie nie atakował, a akcje jego zawodników pod bramką rywali można policzyć na palcach jednej ręki. Sędzia nie ukarał piłkarzy Helsingborgs żadną kartką, natomiast zawodnikom gości wręczył dwie żółte. Jedenastka Helsingborgs wymieniła dwóch zawodników. Zespół gości w drugiej połowie również dokonał dwóch zmian. Już w najbliższy czwartek drużyna Eskilstuny City rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie IFK Norrköping. Tego samego dnia Malmö FF będzie gościć zespół Helsingborgs.