Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem starć zespół Elfsborg wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo trzy razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu piłkarze Elfsborg nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 13. minucie Jesper Karlsson dał prowadzenie swojej drużynie. Bramka padła po podaniu Simona Olssona. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Elfsborg, zdobywając kolejną bramkę. Po kwadransie gry wynik na 2-0 podwyższył Per Frick. Asystę zaliczył Jesper Karlsson. W 23. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Jesper Karlsson z Elfsborg. Przy strzeleniu gola asystował Rami Kaib. W 28. minucie Marco Weymans zastąpił Samuela Mensaha. W 34. minucie arbiter wręczył kartkę Rasmusowi Almowi z zespołu gospodarzy. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Po godzinie gry w jedenastce Östersunds doszło do zmiany. Felix Hörberg wszedł za Ludviga Fritzsona. W 68. minucie kartkę dostał Samuel Mensah, zawodnik gości. Po chwili trener Elfsborg postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 77. minucie zastąpił zmęczonego Rasmusa Alma. Na boisko wszedł Jonathan Levi, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Dopiero w drugiej połowie Tom Pettersson wywołał eksplozję radości wśród kibiców Östersunds, zdobywając bramkę w 79. minucie pojedynku. W zdobyciu bramki pomógł Rewan Amin. Na dziewięć minut przed zakończeniem meczu arbiter pokazał kartkę Áleksowi Portillowi z Elfsborg. W 82. minucie Jamie Hopcutt został zmieniony przez Nebiyou Perrego, co miało wzmocnić zespół Östersunds. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Samuela Holmena na Stefana Ishizakiego oraz Pera Fricka na Deniza Hümmeta. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Deniz Hümmet. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę przy bramce po raz kolejny zaliczył Simon Olsson. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 4-1. Drużyna Elfsborg zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter przyznał dwie żółte kartki zawodnikom Elfsborg, natomiast piłkarzom gości pokazał jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę drużyna Östersunds rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie AIK Fotboll. Natomiast 26 sierpnia GIF Sundsvall będzie gościć zespół Elfsborg.