Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 50 starć drużyna Helsingborgs wygrała 21 razy i zanotowała 19 porażek oraz 10 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Fotboll w 19. minucie spotkania, gdy Sebastian Larsson strzelił pierwszego gola. Asystę przy bramce zaliczył Kolbeinn Sigthorsson. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Fotboll. Trzeba było trochę poczekać, aby Karol Mets wywołał eksplozję radości wśród kibiców Fotboll, strzelając kolejnego gola w 52. minucie spotkania. Przy zdobyciu bramki pomagał Sebastian Larsson. W 65. minucie Robert Lundström zastąpił Daniela Granlego. Między 65. a 88. minutą, boisko opuścili piłkarze Helsingborgs: Adam Eriksson, Brandur Hendriksson, Anthony van den Hurk, Joseph Ceesay, na ich miejsce weszli: Ravy Tsouka, Rasmus Jönsson, Noel Mbo, Erik Figueroa. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Kolbeinna Sigthorssona, Paulosa Abrahama, Sebastiana Larssona zajęli: Nabil Bahoui, Ebenezer Ofori, Panajotis Dimitriadis. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Nabil Bahoui z Fotboll. Była to 79. minuta starcia. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Przewaga zespołu Helsingborgs w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Zespół Fotboll zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom Fotboll przyznał jedną żółtą. Obie drużyny dokonały po cztery zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Helsingborgs rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Djurgardens Sztokholm. Tego samego dnia BK Häcken zagra z jedenastką Fotboll na jej terenie.