Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na cztery mecze drużyna Eskilstuny City wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż trzy razy. Żadne spotkanie nie zakończyło się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter wręczył Feliksowi Michelowi z zespołu gospodarzy. Była to 12. minuta meczu. W 39. minucie Jacob Une-Larsson został zastąpiony przez Jonathana Augustinssona. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Dopiero w drugiej połowie Mohamed Buya wywołał eksplozję radości wśród kibiców Djurgardens , strzelając gola w 49. minucie spotkania. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomógł Kevin Walker. Jedenastka Eskilstuny City otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W pierwszych minutach drugiej połowy wynik ustalił Onyedikachuwu Nnamani. Asystę zaliczył Gustav Jarl. W 55. minucie w zespole Djurgardens doszło do zmiany. Astrit Ajdarević wszedł za Kevina Walkera. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Medi Dresevic, zawodnik gospodarzy. Trener Djurgardens postanowił zagrać agresywniej. W 75. minucie zmienił pomocnika Harisa Radetinaca i na pole gry wprowadził napastnika Edwarda Chilufyę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Chwilę później trener Eskilstuny City postanowił bronić wyniku. W 77. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Anela Rashkaja wszedł Wilhelm Loeper, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Eskilstuny City utrzymać remis. W 83. minucie w jedenastce Eskilstuny City doszło do zmiany. Daniel Miljanovic wszedł za Gustava Jarla. Na cztery minuty przed zakończeniem pojedynku arbiter pokazał kartkę Jonathanowi Augustinssonowi z Djurgardens. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Przewaga drużyny Djurgardens w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastce nie udało się wygrać meczu. Zespół Eskilstuny City zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter przyznał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Djurgardens pokazał jedną. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast zespół Djurgardens wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka Eskilstuny City zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Kalmar FF. Natomiast w niedzielę Malmö FF zagra z jedenastką Djurgardens na jej terenie.