Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 38 pojedynków zespół Djurgardens wygrał 18 razy i zanotował 15 porażek oraz pięć remisów. Od pierwszych minut drużyna Djurgardens zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Kalmara była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Fidan Aliti z drużyny gości. Była to 26. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 55. minucie Rafinha został zastąpiony przez Månsa Söderqvista. W 59. minucie kartkę obejrzał Emin Nouri z Kalmara. Chwilę później trener Djurgardens postanowił wzmocnić linię pomocy i w 61. minucie zastąpił zmęczonego Kevina Walkera. Na boisko wszedł Astrit Ajdarević, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 67. minucie Maxwell został zmieniony przez Pape'a Dioufa, a za Nilsa Frölinga wszedł na boisko Isak Magnusson, co miało wzmocnić zespół Kalmara. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nicklasa Bärkrotha na Edwarda Chilufyę. W 84. minucie kartkę dostał Jonathan Ring, piłkarz gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Djurgardens w 87. minucie spotkania, gdy Marcus Danielsson strzelił pierwszego gola. W doliczonym czasie gry w zespole Djurgardens doszło do zmiany. Besard Sabovic wszedł za Jonathana Ringa. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Djurgardens, zdobywając kolejną bramkę. W tej samej minucie wynik ustalił Mohamed Buya. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Aslak Fonn. W piątej minucie doliczonego czasu gry arbiter przyznał kartkę Besardowi Sabovicowi z jedenastki gospodarzy. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-0. Zespół Djurgardens zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Kalmara rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie AIK Fotboll. Natomiast 8 lipca AFC Eskilstuna będzie gościć drużynę Djurgardens.