Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 38 starć zespół Fotboll wygrał 21 razy i zanotował osiem porażek oraz dziewięć remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Nicolás Stefanelli wywołał eksplozję radości wśród kibiców Fotboll, zdobywając bramkę w 43. minucie pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Fotboll. Między 53. a 72. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Fotboll w 77. minucie spotkania, gdy Nabil Bahoui strzelił drugiego gola. Przy zdobyciu bramki pomógł Sebastian Larsson. W 78. minucie za Darijana Bojanicia wszedł Aimar Sher. W tej samej minucie trener Hammarby postanowił wzmocnić linię pomocy i w 78. minucie zastąpił zmęczonego Jeppe'a Andersena. Na boisko wszedł Vladimir Rodić, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Między 80. a 85. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Fotboll i jedną drużynie przeciwnej. W 81. minucie Simon Sandberg został zmieniony przez Aziza Outtarę, co miało wzmocnić zespół Hammarby. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nabila Bahouiego na Ebenezera Oforiego oraz Nicolása Stefanellego na Bojana Radulovicia. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po trzy żółte kartki. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast jedenastka Hammarby w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Hammarby rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie BK Häcken. Natomiast 2 maja Elfsborg Boras zagra z drużyną Fotboll na jej terenie.