Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 47 pojedynków jedenastka Servette wygrała 19 razy i zanotowała 17 porażek oraz 11 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Petar Pušić z drużyny gości. Była to czwarta minuta pojedynku. Wysiłki podejmowane przez zespół Servette w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 32. minucie bramkę zdobył Grejohn Kyei. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Servette. W 49. minucie arbiter wskazał na jedenasty metr, jednak bramkarz nie bez kłopotów obronił nieudany strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała drużyna Servette. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Kastriot Imeri. Przy zdobyciu bramki pomógł Miroslav Stevanović. W 55. minucie sędzia ukarał kartką Vincenta Sasso, piłkarza gospodarzy. W 56. minucie gola kontaktowego strzelił z karnego Léo Bonatini. W 61. minucie za Sylvia Rodelina wszedł Timothé Cognat. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem w jedenastce Grasshopperu Club Zürich doszło do zmiany. André Santos wszedł za Petara Pušicia. W 68. minucie arbiter przyznał kartkę Ermirowi Lenjaniemu z Grasshopperu Club Zürich. Zespół gospodarzy niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 13 minut, drużyna Grasshopperu Club Zürich doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Hayao Kawabe. Sytuację bramkową stworzył Dominik Schmid. Na kwadrans przed zakończeniem meczu sędzia pokazał kartkę Davidowi Douline'owi z jedenastki gospodarzy. Trener Grasshopperu Club Zürich wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Francisa Momoha. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Mamadou Sène. Zawodnicy gospodarzy szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 79. minucie Grejohn Kyei ponownie strzelił gola zmieniając wynik na 3-2. Asystę przy golu ponownie zaliczył Miroslav Stevanović. Chwilę później trener Servette postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Théo Vallsa wszedł Yoan Severin, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać prowadzenie. W tej samej minucie Hayao Kawabe został zmieniony przez Shkelqima Demhasaja, a za Dominika Schmida wszedł na boisko Leonardo Campana, co miało wzmocnić drużynę Grasshopperu Club Zürich. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kastriota Imeriego na Dimitriego Oberlina. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-2. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Jedenastka Servette w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Już w najbliższą sobotę drużyna Grasshopperu Club Zürich rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FC Lugano. Natomiast 28 listopada FC Lausanne Sport będzie gościć zespół Servette.