Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 46 meczów drużyna FC Zürich wygrała 18 razy i zanotowała tyle samo porażek oraz 10 remisów. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 59. minucie Assan Torrez został zastąpiony przez Blaža Kramera. Po godzinie gry sędzia ukarał kartką Grejohna Kyeiego, piłkarza Servette. W 64. minucie w zespole Servette doszło do zmiany. Kastriot Imeri wszedł za Timothé Cognata. W tej samej minucie trener Servette postanowił wzmocnić linię napadu i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Aleksa Schalka. Na boisko wszedł Boubacar Fofana, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Dopiero w drugiej połowie Grejohn Kyei wywołał eksplozję radości wśród kibiców Servette, strzelając gola w 69. minucie pojedynku. W 70. minucie Antonio Marchesano został zmieniony przez Marca Schönbächlera, co miało wzmocnić drużynę FC Zürich. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Grejohna Kyeiego na Kora Konégo. Zawodnicy gości otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 74. minucie Toni Domgjoni wyrównał wynik meczu. Asystę przy bramce zaliczył Blaž Kramer. Na 11 minut przed zakończeniem spotkania arbiter przyznał kartkę Gaëlowi Ondoui z jedenastki gospodarzy. W 84. minucie w drużynie FC Zürich doszło do zmiany. Hekuran Kryeziu wszedł za Toniego Domgjoniego. Trener FC Zürich postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Benjamina Kolollego i na pole gry wprowadził napastnika Degnanda Gnonto. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli strzeleniem gola. W czwartej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Theo Valls. Asystę zanotował Kastriot Imeri. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-1. Sędzia nie ukarał zawodników FC Zürich żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał dwie żółte. Drużyna Servette w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Już w najbliższą sobotę drużyna Servette będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie FC Basel 1893. Natomiast w niedzielę FC Lausanne Sport zagra z drużyną FC Zürich na jej terenie.