Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 76 razy. Zespół FC Zürich wygrał aż 32 razy, zremisował 25, a przegrał tylko 19. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Już w pierwszych sekundach spotkania kartkę obejrzał Birama Ndoye z drużyny gospodarzy. W 10. minucie za Patricka Luana wszedł Gaëtan Karlen. Między 22. a 40. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Sionu i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę zespół Sionu rozpoczął w zmienionym składzie, za Baltazara wszedł Jared Khasa. Na początku drugiej połowy to zawodnicy FC Zürich otworzyli wynik. W 47. minucie bramkę zdobył Marco Schönbächler. Przy zdobyciu bramki pomógł Blaž Kramer. Drużyna Sionu nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 48. minucie bramkę wyrównującą zdobył Gaëtan Karlen. Asystę zanotował Roberts Uldrikis. Trener Sionu postanowił zagrać agresywniej. W 55. minucie zmienił obrońcę Ayouba Abdellaouiego i na pole gry wprowadził napastnika Itaitingę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FC Zürich w 55. minucie spotkania, gdy Benjamin Kololli strzelił drugiego gola. Asystę przy bramce zanotował Marco Schönbächler. Po godzinie gry kartkę dostał Musa Araz, zawodnik gospodarzy. W 67. minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, jednak Geoffroy Serey spudłował fatalnie. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. Trzeba było trochę poczekać, aby Jared Khasa wywołał eksplozję radości wśród kibiców Sionu, strzelając kolejnego gola w 79. minucie pojedynku. Bramka padła po podaniu Musy Araza. W 80. minucie boisko opuścili zawodnicy Sionu: Edgar André, Guillaume Hoarau, a na ich miejsce weszli Gaëtan Karlen, Roberts Uldrikis. Po chwili trener FC Zürich postanowił bronić wyniku. W 88. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Antonia Marchesana wszedł Fabian Rohner, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie FC Zürich utrzymać remis. W doliczonej trzeciej minucie meczu w jedenastce FC Zürich doszło do zmiany. Stephan Seiler wszedł za Benjamina Kolollego. Minutę później arbiter pokazał kartkę Geoffroyowi Sereyowi, piłkarzowi Sionu. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-2. Sędzia przyznał pięć żółtych kartek zawodnikom Sionu, a piłkarzom gości pokazał jedną. Zespół gospodarzy wymienił pięciu zawodników. Natomiast jedenastka FC Zürich w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższą środę zespół Sionu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Servette FC. Natomiast 29 listopada FC Sankt Gallen 1879 zagra z zespołem FC Zürich na jego terenie.