Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 38 pojedynków zespół Grasshoppersu wygrał 15 razy i zanotował tyle samo porażek oraz osiem remisów. Od pierwszych minut zespół Lugano zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Grasshoppersu była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie dostał Djibril Diani z zespołu gości. Była to 34. minuta starcia. Tymczasem piłkarze Lugano nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Na sześć minut przed zakończeniem pierwszej połowy bramkę zdobył Armando Sadiku. Bramka padła po podaniu Numy Lavanchego. Prawie natychmiast Cédric Zesiger wywołał eksplozję radości wśród kibiców Grasshoppersu, zdobywając bramkę w 44. minucie spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł kolejny gol w tym spotkaniu. W 47. minucie Mattia Bottani dał prowadzenie swojej drużynie. Asystę zaliczył Mijat Marić. Sędzia wręczył żółte kartki zawodnikom Lugano: Mattii Bottaniemu w 48. i Jonathanowi Sabbatiniemu w 50. minucie. Kibice Grasshoppersu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Gjelbrima Taipiego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy. Murawę musiał opuścić Amel Rustemoski. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić wyrównującego gola. Zespół gospodarzy niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 14 minut, drużyna Grasshoppersu doprowadziła do remisu. Gola strzelił Julien Ngoy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Grasshoppersu w 70. minucie spotkania, gdy Marco Djuricin zdobył trzecią bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystował Julien Ngoy. W 71. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Marca Djuricina, zawodnika gości. W 74. minucie za Juliena Ngoya wszedł Anthony Goelzer. W tej samej minucie w zespole Lugano doszło do zmiany. Dragan Mihajlovic wszedł za Domena Črnigoja. W tej samej minucie trener Lugano postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Bálinta Vécseia. Na boisko wszedł Miroslav Czovilo, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na 12 minut przed zakończeniem meczu czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Djibril Diani, osłabiając drużynę gości. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten zawodnik w 34. minucie. W 84. minucie w zespole Lugano doszło do zmiany. Petar Brlek wszedł za Jonathana Sabbatiniego. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na cztery minuty przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Petar Brlek. Asystę przy golu zanotował Mattia Bottani. W doliczonej pierwszej minucie spotkania w drużynie Grasshoppersu doszło do zmiany. Mergim Bajrami wszedł za Alya Malle'a. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-3. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Piłkarze Grasshoppersu obejrzeli w meczu dwie żółte kartki i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.