Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 65 razy. Jedenastka FC Basel wygrała aż 31 razy, zremisowała 15, a przegrała tylko 19. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu zawodnicy FC Basel nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 25. minucie na listę strzelców wpisał się Samuele Campo. To już szóste trafienie tego piłkarza w sezonie. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Noahowi Okaforowi z zespołu gospodarzy. Była to 28. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki FC Basel. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC Basel w 56. minucie spotkania, gdy Samuele Campo strzelił drugiego gola. Asystę zaliczył Ricky van Wolfswinkel. Trener Neuchâtel postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 58. minucie na plac gry wszedł Samir Ramizi, a murawę opuścił Geoffrey Tréand. W tej samej minucie Raphaël Nuzzolo zastąpił Kemala Ademiego. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce FC Basel doszło do zmiany. Julian Vonmoos wszedł za Noaha Okafora. Trzeba było trochę poczekać, aby Blás Riveros wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Basel, zdobywając kolejną bramkę w 78. minucie pojedynku. Bramka padła po podaniu Samuele Campa. Chwilę później trener FC Basel postanowił bronić wyniku. W 79. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Fabiana Freia wszedł Marek Suchy, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie FC Basel utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie FC Basel udało się strzelić gola i wygrać. W tej samej minucie Janick Kamber został zmieniony przez Dilan Qelę, co miało wzmocnić jedenastkę Neuchâtel. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Martina Hansena na Signoriego Antónia. Piłkarze gości odpowiedzieli strzeleniem gola. W 89. minucie bramkę pocieszenia zdobył Kemal Ademi. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 90. minucie wynik na 4-1 podwyższył Julian Vonmoos. Asystę przy golu po raz kolejny zaliczył Ricky van Wolfswinkel. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 4-1. Zespół FC Basel był w posiadaniu piłki przez 63 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym starciu. Sędzia nie ukarał piłkarzy Neuchâtel żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy wręczył jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.