Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 48 pojedynków zespół Neuchâtel wygrał 18 razy i zanotował 13 porażek oraz 17 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między trzecią a 15. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Neuchâtel. Trener Servette postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 19. minucie na plac gry wszedł Ricardo Azevedo, a murawę opuścił Alex Schalk. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Servette w 20. minucie spotkania, gdy Koro Kone zdobył pierwszą bramkę. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Piłkarze gości odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 35. minucie Raphaël Nuzzolo wyrównał wynik meczu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzynaste trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Samir Ramizi. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na drugą połowę drużyna Neuchâtel wyszła w zmienionym składzie, za Marcisa Ošsa, Thibaulta Corbaza weszli André Luís, Diafra Sakho. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Servette przyniosły efekt bramkowy. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu na listę strzelców wpisał się Miroslav Stevanović. Asystę zanotował Koro Kone. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Servette, zdobywając kolejną bramkę. W 53. minucie Miroslav Stevanović po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 3-1. Bramka padła po podaniu Kastriota Imeriego. Kibice Neuchâtel nie mogli już doczekać się wprowadzenia Taulanta Sulejmanova. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 13 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Igor Đurić. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem kartkę dostał Arbenit Xhemajli, piłkarz gości. W 63. minucie Freddy Mveng zastąpił Léo Seydoux. W 80. minucie kartkę dostał Leroy Abanda z Neuchâtel. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na osiem minut przed zakończeniem pojedynku wpakował piłkę do siatki rywali Boris Cespedes. Przy zdobyciu bramki asystował Grejohn Kyei. W 85. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Borisa Cespedesa z Servette, a w 87. minucie Musę Araza z drużyny przeciwnej. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 4-1. Zawodnicy Servette obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy sześć. Obie jedenastki wymieniły po pięciu zawodników. Już w najbliższy piątek drużyna Neuchâtel rozegra kolejny mecz w St. Gallen. Jej rywalem będzie FC Sankt Gallen 1879. Tego samego dnia FC Lugano będzie gościć drużynę Servette.