Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 63 pojedynki jedenastka Sankt Gallen wygrała 29 razy i zanotowała 22 porażki oraz 12 remisów. Od pierwszych minut jedenastka Sankt Gallen zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Thun była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na początku drugiej połowy to piłkarze Thun otworzyli wynik. W 51. minucie bramkę zdobył Leonardo Bertone. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Dennis Salanović. W 55. minucie za Hirana Ahmeda wszedł Miguel Castroman. W tej samej minucie w zespole Thun doszło do zmiany. Boureima Bandé wszedł za Dennisa Salanovicia. W 58. minucie kartkę obejrzał Leonardo Bertone z Thun. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Thun, zdobywając kolejną bramkę. W 64. minucie wynik na 2-0 podwyższył Ridge Munsy. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Chwilę później trener Sankt Gallen postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Jeremy Guillemenot, a murawę opuścił Cédric Itten. W tej samej minucie w zespole Sankt Gallen doszło do zmiany. Axel Bakayoko wszedł za André Ribeira. A trener Thun wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Simone Rappa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie pięć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Ridge Munsy. W 81. minucie kartką został ukarany Chris Kablan, piłkarz Thun. Niedługo później Ermedin Demirović wywołał eksplozję radości wśród kibiców Sankt Gallen, strzelając gola w 82. minucie meczu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzynaste trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Axela Bakayoki. W 84. minucie Grégory Karlen został zmieniony przez Nicolasa Haslera, co miało wzmocnić drużynę Thun. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mira Muheima na Alessandra Kräuchiego. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia kartkę dostał Simone Rapp, piłkarz gospodarzy. Zespołowi Sankt Gallen zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Thun. Przewaga jedenastki Sankt Gallen w posiadaniu piłki była ogromna (69 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Jedenastka Thun zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał zawodników Sankt Gallen żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał trzy żółte. Zespół Thun w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę jedenastka Thun będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Servette FC. Tego samego dnia FC Basel 1893 zagra z zespołem Sankt Gallen na jego terenie.