Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 52 razy. Drużyna Sionu wygrała aż 21 razy, zremisowała 18, a przegrała tylko 13. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Od 29. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna Neuchâtel rozpoczęła w zmienionym składzie, za Johana Djourou wszedł Arbenit Xhemajli. Trener Neuchâtel wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Thibaulta Corbaza. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy. Murawę musiał opuścić Musa Araz. W 66. minucie żółtą kartką został ukarany Xavier Laglais, piłkarz gospodarzy. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Neuchâtel doszło do zmiany. Samir Ramizi wszedł za Diafrę Sakhę. W 75. minucie Batata został zastąpiony przez Bastiena Tomę. Guy Zock z Sionu w 76. minucie dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Wcześniej został on ukarany w pierwszej minucie doliczonego czasu. Trener Sionu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 83. minucie na plac gry wszedł Itaitinga, a murawę opuścił Roberts Uldrikis. Od 88. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Sionu i jedną drużynie przeciwnej. W 88. minucie Freddy Mveng został zmieniony przez Taulanta Sulejmanova, co miało wzmocnić drużynę Neuchâtel. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Pajtima Kasamiego na Jareda Khasę. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy w pierwszej połowie, w drugiej również dwie. Piłkarze drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dwie żółte i jedną czerwoną. Zespół Neuchâtel w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę zespół Sionu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Lugano. Tego samego dnia FC Luzern będzie gościć zespół Neuchâtel.