Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 37 starć jedenastka Luzern wygrała 15 razy i zanotowała 14 porażek oraz osiem remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Otar Kakabadze z Luzern. Była to 45. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 51. minucie sędzia pokazał kartkę Remowi Arnoldowi, piłkarzowi Luzern. Trener Luzern postanowił zagrać agresywniej. W 53. minucie zmienił obrońcę Marvina Schulza i na pole gry wprowadził napastnika Erica Tię. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 57. minucie w drużynie Servette doszło do zmiany. Mychell Chagas wszedł za Varola Taşara. Po godzinie gry arbiter wręczył kartkę Ericowi Tii z jedenastki gości. Bramkarz Luzern wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w pojedynku sześć razy, ale nie zachował czystego konta. W 62. minucie na listę strzelców wpisał się Miroslav Stevanović. Przy strzeleniu gola asystował Sébastien Wüthrich. W 69. minucie Pascal Schürpf zastąpił Christiana Schweglera. W 74. minucie Koro Kone został zmieniony przez Kastriota Imeriego, co miało wzmocnić zespół Servette. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lucão na Shkelqima Demhasaja. Na osiem minut przed zakończeniem meczu sędzia pokazał kartkę Borisowi Cespedesowi z Servette. Chwilę później trener Servette postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Timothé Cognata wszedł Christopher Routis, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w doliczonej trzeciej minucie spotkania, arbiter wręczył żółte kartki zawodnikom zespołu gospodarzy: Mychellowi Chagasowi i Christopherowi Routisowi. Drużyna Servette była w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn dostali po trzy żółte kartki. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Servette zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie FC Basel 1893. Natomiast 11 sierpnia FC Thun zagra z jedenastką Luzern na jej terenie.