Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 96 pojedynków jedenastka FC Basel wygrała 52 razy i zanotowała 16 porażek oraz 28 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Prawie natychmiast po rozpoczęciu meczu Fabian Frei wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Basel, strzelając gola w pierwszej minucie starcia. Przy strzeleniu gola pomagał Arthur Cabral. W 27. minucie sędzia pokazał kartkę Nathanowi z FC Zürich. Chwilę później trener FC Basel postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 31. minucie na plac gry wszedł Edon Zhegrova, a murawę opuścił Kevin Bua. W tej samej minucie Mads Pedersen został zastąpiony przez Mirlinda Kryeziu. W 45. minucie kartką został ukarany Umaru Bangura, piłkarz gospodarzy. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka FC Basel, zdobywając kolejną bramkę. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry wpakował piłkę do siatki rywali Valentin Stocker. Asystę przy golu zaliczył Orges Bunjaku. W 62. minucie Toni Domgjoni został zmieniony przez Antonia Marchesana, co miało wzmocnić drużynę FC Zürich. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Orges'a Bunjaku na Lucę Zuffi. A kibice FC Zürich nie mogli już doczekać się wprowadzenia Benjamina Kolollego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Mimoun Mahi. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku kartkę obejrzał Simon Sohm z drużyny gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC Basel w 80. minucie spotkania, gdy Fabian Frei zdobył trzecią bramkę. Ponownie w zdobyciu bramki pomógł Arthur Cabral. W 81. minucie w drużynie FC Basel doszło do zmiany. Ricky van Wolfswinkel wszedł za Arthura Cabrala. Między 82. a 84. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom FC Basel i jedną drużynie przeciwnej. W 84. minucie swojego trzeciego gola w tym meczu strzelił Fabian Frei z FC Basel. Bramka padła po podaniu Edona Zhegrovy. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 0-4. Wyjątkowa nieporadność napastników FC Zürich była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. 15 lutego jedenastka FC Basel zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie FC Thun. Natomiast 16 lutego Servette FC będzie przeciwnikiem drużyny FC Zürich w meczu, który odbędzie się w Carouge.