Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 49 pojedynków drużyna FC Basel wygrała 28 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz 12 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W siódmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania żółtą kartką został ukarany Orges Bunjaku, zawodnik gości. W 11. minucie Timothé Cognat został zmieniony przez Alexisa Antunesa. W 13. minucie żółtą kartkę dostał Boris Cespedes z drużyny gospodarzy. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy za czerwoną kartkę zszedł z boiska Jasper van der Werff osłabiając tym samym zespół gości. W 34. minucie w drużynie FC Basel doszło do zmiany. Albian Hajdari wszedł za Edona Zhegrovę. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Między 51. a 61. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom FC Basel i jedną drużynie przeciwnej. W 63. minucie Arthur Cabral został zmieniony przez Ticiana Tushiego, co miało wzmocnić zespół FC Basel. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Anthony'ego Sauthiera na Moussę Diallo. Trener Servette postanowił zagrać agresywniej. W 70. minucie zmienił pomocnika Kastriota Imeriego i na pole gry wprowadził napastnika Aleksa Schalka. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał strzelić gola i wygrać spotkanie. Jedynego gola z karnego strzelił Alex Schalk dla drużyny Servette. Bramka padła w tej samej minucie. W 80. minucie Valentin Stocker został zmieniony przez Afimica Pululu, a za Orges'a Bunjaku wszedł na boisko Samuele Campo, co miało wzmocnić zespół FC Basel. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Alexis Antunes na Yoana Severina. Drużyna Servette była w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze FC Basel otrzymali w meczu trzy żółte kartki oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy dwie żółte. Oba zespoły wymieniły po czterech graczy. 4 października drużyna FC Basel rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Luzern. Tego samego dnia FC Sankt Gallen 1879 będzie rywalem zespołu Servette w meczu, który odbędzie się w St. Gallen.