Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 52 pojedynki jedenastka Sionu wygrała 29 razy i zanotowała 14 porażek oraz dziewięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W trzeciej minucie na listę strzelców wpisał się Miguel Castroman. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Thun w czwartej minucie spotkania, gdy Matteo Tosetti strzelił drugiego gola. Przy strzeleniu gola pomógł Miguel Castroman. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Kibice Sionu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Seydou Doumbię. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie aż cztery zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Jan Bamert. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić kontaktowego gola. W 61. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Stefana Glarnera z Thun, a w 64. minucie Quentina Maceirasa z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Patrick został zmieniony przez Filipa Stojilkovica. Zawodnicy gości w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 70. minucie gola kontaktowego strzelił Ermir Lenjani. Chwilę później trener Thun postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Kenan Fatkic, a murawę opuścił Nicolas Hasler. W 78. minucie Ermir Lenjani został zmieniony przez Itaitingę, co miało wzmocnić zespół Sionu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dennisa Salanovicia na Niasa Heftiego. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry kartkę dostał Chris Kablan z jedenastki gospodarzy. Drużynie Sionu zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Thun. Przewaga drużyny Sionu w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast zespół Sionu w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. 2 lutego drużyna Sionu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FC Zürich. Tego samego dnia Servette FC będzie przeciwnikiem jedenastki Thun w meczu, który odbędzie się w Carouge.