Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 47 meczów jedenastka FC Zürich wygrała 19 razy i zanotowała 17 porażek oraz 11 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Servette w 17. minucie spotkania, gdy Park Jung-Bin zdobył pierwszą bramkę. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Alex Schalk. Między 20. a 42. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Servette i jedną drużynie przeciwnej. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Servette, strzelając kolejnego gola. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Koro Kone. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy zdobyciu bramki pomógł Timothé Cognat. Na drugą połowę drużyna FC Zürich wyszła w zmienionym składzie, za Assana Ceesaya wszedł Mimoun Mahi. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 51. minucie Park Jung-Bin po raz drugi trafił do bramki zmieniając wynik na 0-3. Bramka padła po podaniu Timothé Cognata. W 56. minucie Pa Jagne został zastąpiony przez Kevina Ruegga. W tej samej minucie swojego trzeciego gola w tym meczu strzelił Park Jung-Bin z Servette. Asystę przy bramce zanotował Miroslav Stevanović. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu w zespole Servette doszło do zmiany. Grejohn Kyei wszedł za Kora Kone'a. Po chwili trener Servette postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 69. minucie na plac gry wszedł Kastriot Imeri, a murawę opuścił Park Jung-Bin. W 72. minucie Toni Domgjoni został zmieniony przez Vasilije Janjičicia, co miało wzmocnić jedenastkę FC Zürich. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gaëla Ondouę na Borisa Cespedesa. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom FC Zürich: Antoniowi Marchesanowi w 75. i Willy'emu Britto w 86. minucie. Trzeba było trochę poczekać, aby Boris Cespedes wywołał eksplozję radości wśród kibiców Servette, strzelając kolejnego gola w 88. minucie pojedynku. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-5. Arbiter przyznał trzy żółte kartki piłkarzom FC Zürich, a zawodnikom gości pokazał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Servette będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Thun. Tego samego dnia FC Sankt Gallen 1879 będzie rywalem drużyny FC Zürich w meczu, który odbędzie się w St. Gallen.