Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 65 razy. Zespół FC Zürich wygrał aż 30 razy, zremisował 20, a przegrał tylko 15. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Blaž Kramer z drużyny gości. Była to 13. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę zespół FC Zürich rozpoczął w zmienionym składzie, za Becira Omeragica wszedł Mirlind Kryeziu. W 62. minucie kartkę dostał Tosin Aiyegun, piłkarz gości. Jedynego gola meczu strzelił Blaž Kramer dla jedenastki FC Zürich. Bramka padła w tej samej minucie. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W 66. minucie Tosin Aiyegun został zastąpiony przez Benjamina Kolollego. Chwilę później trener Neuchâtel postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 71. minucie zastąpił zmęczonego Marena Haile-Selassiego. Na boisko wszedł Samir Ramizi, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 74. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Mirlinda Kryeziu z FC Zürich, a w drugiej minucie doliczonego czasu starcia Samira Ramiziego z drużyny przeciwnej. W 80. minucie Freddy Mveng został zmieniony przez Charles'a Doudina, a za Thibaulta Corbaza wszedł na boisko Taulant Sulejmanov, co miało wzmocnić zespół Neuchâtel. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Antonia Marchesana na Vasilije Janjičicia. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Neuchâtel dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy trzy. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 7 grudnia jedenastka Neuchâtel rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Lugano. Natomiast 8 grudnia Servette FC zagra z jedenastką FC Zürich na jej terenie.