Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 38 spotkań jedenastka Servette wygrała 16 razy i zanotowała 12 porażek oraz 10 remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 34. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Miroslava Stevanovicia z Servette, a w 37. minucie Marca Aratorego z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 48. minucie Michael Goncalves zastąpił Rayana Souiciego. Dopiero w drugiej połowie Carlinhos wywołał eksplozję radości wśród kibiców Lugano , strzelając gola w tej samej minucie spotkania. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę zaliczył Marco Aratore. W 60. minucie Grejohn Kyei został zmieniony przez Kora Kone'a, co miało wzmocnić jedenastkę Servette. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marca Aratorego na Mattię Bottaniego. Trener Servette postanowił zagrać agresywniej. W 65. minucie zmienił pomocnika Varola Taşara i na pole gry wprowadził napastnika Aleksa Schalka, który w bieżącym sezonie ma na koncie już trzy gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Od 69. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując cztery żółte kartki zawodnikom gości i dwie drużynie przeciwnej. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Lugano doszło do zmiany. Stefano Guidotti wszedł za Sandiego Lovrica. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Lugano dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy pięć. Zespół Lugano w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Lugano zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Neuchâtel Xamax. Natomiast 8 grudnia FC Zürich będzie gościć zespół Servette.