Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 85 razy. Drużyna Sionu wygrała aż 40 razy, zremisowała 25, a przegrała tylko 20. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sionu w 19. minucie spotkania, gdy Seydou Doumbia zdobył pierwszą bramkę. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Ermir Lenjani. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Stefanowi Kneževiciowi z Luzern. Była to 45. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Sionu. Zespół Sionu długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 34 minuty, jednak drużyna gospodarzy doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Ibrahima Ndiaye. Asystę przy golu zaliczył Francesco Margiotta. W 57. minucie za Marvina Schulza wszedł Simon Grether. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Luzern przyniosły efekt bramkowy. W 58. minucie Pascal Schürpf dał prowadzenie swojej drużynie. Przy strzeleniu gola po raz kolejny pomógł Francesco Margiotta. W następstwie utraty gola trener Sionu postanowił zagrać agresywniej. W 63. minucie zmienił obrońcę Ermira Lenjaniego i na pole gry wprowadził napastnika Itaitingę, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 65. minucie w drużynie Sionu doszło do zmiany. Roberts Uldrikis wszedł za Anta Grgica. Chwilę później trener Luzern postanowił wzmocnić linię napadu i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Blessinga Eleke'a. Na boisko wszedł Darian Males, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Niedługo później Francesco Margiotta wywołał eksplozję radości wśród kibiców Luzern, zdobywając kolejną bramkę w 72. minucie spotkania. Asystę przy golu zanotował Darian Males. W 76. minucie Seydou Doumbia został zmieniony przez Patricka, co miało wzmocnić zespół Sionu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Francesca Margiottę na Rydera Matos. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w doliczonym czasie gry, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Sionu: Ayoubowi Abdellaouiemu i Biramie Ndoye. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-1. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Sionu pokazał dwie. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Sionu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Servette FC. Tego samego dnia Neuchâtel Xamax będzie gościć zespół Luzern.