Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 44 spotkania jedenastka Sionu wygrała 21 razy i zanotowała 15 porażek oraz osiem remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez przez pierwszą połowę. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 59. minucie za Nicolę Dalmontego wszedł Marco Aratore. Trener Sionu postanowił zagrać agresywniej. W 62. minucie zmienił pomocnika Anta Grgica i na pole gry wprowadził napastnika Seydou Doumbię, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Sion: Jeanowi Ruizowi w 63. i Guy'emu Zockowi w 65. minucie. W 71. minucie Alexander Gerndt został zmieniony przez Mattię Bottaniego, co miało wzmocnić drużynę Lugano . Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Robertsa Uldrikisa na Jareda Khasę. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Lugano w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 77. minucie na listę strzelców wpisał się Bálint Vécsei. Na dziewięć minut przed zakończeniem starcia w drużynie Lugano doszło do zmiany. Sandi Lovric wszedł za Oliviera Custodio. Piłkarze gospodarzy otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 82. minucie bramkę wyrównującą zdobył Ermir Lenjani. W zdobyciu bramki pomógł Mickaël Facchinetti. W 86. minucie w zespole Sionu doszło do zmiany. Alexandre Song wszedł za Pajtima Kasamiego. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Bastien Toma, zawodnik gospodarzy. Jedenastka Lugano nie dała rywalom długo cieszyć się ze zdobytej bramki. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry Bálint Vécsei po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 1-2. Przy strzeleniu gola pomagał Sandi Lovric. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-2. Sędzia nie ukarał piłkarzy Lugano żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 20 października zespół Lugano będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Zürich. Tego samego dnia FC Luzern będzie gościć drużynę Sionu.