Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 44 starcia drużyna Sankt Gallen wygrała 20 razy i zanotowała 15 porażek oraz dziewięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Lausanne w szóstej minucie spotkania, gdy Lucas Da Cunha zdobył pierwszą bramkę. Zespół Sankt Gallen ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 16. minucie skutecznym uderzeniem popisał się Nikola Boranijašević. Sytuację bramkową stworzył Hicham Mahou. W 20. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Lausanne Moritz Jenz. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 34. minucie na listę strzelców wpisał się Toichi Suzuki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Cameronowi Puertasowi z Lausanne. Była to 38. minuta starcia. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę jedenastka Sankt Gallen rozpoczęła w zmienionym składzie, za Tima Staublego wszedł Junior Adamu. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł kolejny gol w tym spotkaniu. Bramkę na 3-2 w 50. minucie zdobył Junior Adamu. Przy zdobyciu bramki pomagał Kwadwo Duah. W 63. minucie sędzia pokazał kartkę Moremu Diawowi z drużyny gospodarzy. W 65. minucie Víctor Ruiz wyrównał wynik meczu z karnego. W 66. minucie arbiter ukarał kartką Jordiego Quintillę, piłkarza Sankt Gallen. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy Toichi Suzuki ponownie strzelił gola zmieniając wynik na 4-3. Bramka padła po podaniu Stjepana Kukuruzovicia. W 74. minucie Lucas Da Cunha zastąpił Gabriela Baresa. W 75. minucie w jedenastce Sankt Gallen doszło do zmiany. Salifou Diarrassouba wszedł za Víctora Ruiza. W tej samej minucie na murawie pojawił się Euclides Cabral z Sankt Gallen, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Wszedł on za Jérémy'ego Guillemenota. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. A trener Lausanne wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Trazié Zaiego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy. Murawę musiał opuścić Cameron Puertas. W 87. minucie Yannis Letard został zmieniony przez Nsanę Simon, a za Basila Stillharta wszedł na boisko Musah Nuhu, co miało wzmocnić jedenastkę Sankt Gallen. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Toichiego Suzukiego na Marca Tsounguiego oraz Hichama Mahou na Brahimę Ouattarę. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4-3. Sędzia przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Sankt Gallen pokazał jedną. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast zespół Sankt Gallen w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 3 kwietnia jedenastka Lausanne zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie FC Luzern. Tego samego dnia FC Zürich zagra z drużyną Sankt Gallen na jej terenie.