Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 87 razy. Drużyna FC Zürich wygrała aż 41 razy, zremisowała 21, a przegrała tylko 25. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. Kibice Sankt Gallen nie mogli już doczekać się wprowadzenia Boubacara Traorè'a. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Miro Muheim. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kontaktowego gola. Trzeba było trochę poczekać, aby Aiyegun Tosin wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Zürich, zdobywając bramkę w 24. minucie spotkania. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Po chwili trener FC Zürich postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 30. minucie na plac gry wszedł Marco Schönbächler, a murawę opuścił Aiyegun Tosin. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna FC Zürich, strzelając kolejnego gola. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Fabian Rohner. Bramka padła po podaniu Marca Schönbächlera. W 56. minucie kartkę dostał Víctor Ruiz z Sankt Gallen. W 62. minucie za Borisa Babica wszedł Junior Adamu. W tej samej minucie boisko opuścili zawodnicy gości: Kwadwo Duah, Thody Youan, a na ich miejsce weszli Jérémy Guillemenot, Euclides Cabral. Bramkarz FC Zürich wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w starciu aż osiem razy, ale nie zachował czystego konta. W 70. minucie bramkę kontaktową zdobył Lukas Görtler. W 78. minucie kartkę dostał Toni Domgjoni, piłkarz FC Zürich. Jedenastka gospodarzy niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 15 minut, zespół Sankt Gallen doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Junior Adamu. W zdobyciu bramki pomógł Jordi Quintillà. W doliczonym czasie gry w drużynie Sankt Gallen doszło do zmiany. Tim Staubli wszedł za Víctora Ruiza. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-2. Przewaga zespołu Sankt Gallen w posiadaniu piłki była ogromna (66 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastce nie udało się wygrać meczu. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Zespół gospodarzy dokonał czterech zmian. Natomiast drużyna Sankt Gallen wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższą sobotę jedenastka Sankt Gallen zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie FC Lausanne Sport. Tego samego dnia FC Basel 1893 będzie gościć drużynę FC Zürich.